Spoglądając z Tatr nie dostrzeżemy morza, siedząc na Helu nie zobaczymy najwyższych szczytów Polski. Pozostaje wyruszyć w tą daleką drogę aby bryza znad Bałtyku dotarła do szczytów Rysów. Motto "Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga" na pewno przyświeca tym, którzy zdecydują się na to niesamowite wyzwanie.
Poland Ultra Triathlon pojawił się definitywnie najpierw w sercu, a potem dopiero rozum zaczął swoją mowę moralizatorską, że się nie da. Serce jednak wygrywa choć brzmi to nawet dla najmocniejszych serc bardzo ekstremalnie.
Nawet teraz jak piszemy do Was plan i założenia tego legendarnego wydarzenia pojawia się niedowierzanie.
Jak daleko można pójść wsprawdzeniu granic swoich możliwości ? Zawodnicy Poland Ultra Triathlon dotrą dokładnie od granicy północnej do południowej granicy Polski.
Trasa pierwszych w Polsce tego typu zawodów zapowiada się wyjątkowo pod każdym względem. Przepłynięcie 12 km z Półwyspu Helskiego do Rewy to pokonanie Zatoki Puckiej.
Rower dokładnie przetnie Polskę na pół nakreślając linie z Rewy do Korbielowa o długości 690 km . Na koniec będzie zdobycie 2 niesamowitych szczytów, symboli polskich gór. Zawodnicy PUT przebiegną przez Babią Górę, a skończą na Gubałówce robiąc 100 km biegu.
Wcześniejsze nasze zawody męczyły nas już jak o nich pisaliśmy. Poland Ultra Triathlon jest tak ekstremalny, że nie jesteśmy tego wysiłku nawet objąć naszą wyobraźnią.
Będzie naprawdę ciekawie.